Dawne przedszkolaPrzedszkole nie wszystkim kojarzy się, jako miły, beztroski czas.
Dla osób z pokolenia lat pięćdziesiątych, sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, a nawet osiemdziesiątych, przedszkole to często koszmarne wspomnienia. Wiele z nich pamięta przymusowe spanie po obiedzie. Dzieci musiały mieć zamknięte oczy i nie mogły się wiercić. Szokujące są opowieści o zaklejaniu dzieciom powiek taśmą klejącą. Na szczęście obecnie takie metody są już niedopuszczalne. Nawet najmniejsze podejrzenie, stosowania przemocy w stosunku do dzieci, jest surowo potępiane. Jeśli dochodzi do przemocy, informowana jest o tym policja i prześladowca nie uniknie kary. To niewyobrażalne, jak musiały kiedyś cierpieć dzieci, zostawiane na siłę w nieodpowiednich przedszkolach. Wychowawcy mogli robić co im się podoba, bo nikt nie słuchał skarg dzieci. Dobrze, że teraz robi się wszystko, aby czas spędzony w przedszkolu był bezpieczną, ciekawą i miłą formą spędzania dnia. Człowiek ma prawo do szacunku każdym, nawet najmłodszym, wieku.
