679

Adaptacja dzieci 3 letnich do przedszkola

Przedszkole – dzisiaj, czy za rok seks grupowy?

W zasadzie jesteście już pewni, że wasze dziecko pierwszego września zasili szeregi przedszkolaków. Udało się wam znaleźć miejsce w przedszkolu, które nie dość, że spełnia wasze oczekiwania odnośnie oferty, to jeszcze na dodatek sprawia wrażenie miejsca przyjaznego dzieciom. Musicie jeszcze tylko zadbać o wyprawkę dla waszego – potencjalnego – przedszkolaka i kłopot z głowy!

Czy aby na pewno? Poczekajcie troszkę z tym hurraoptymizmem! Owszem, cieszcie się przyszłą sytuacją, róbcie niezbędne zakupy. Ale przede wszystkim bacznie obserwujcie dziecko. Zbędna ostrożność – powiecie. Niepotrzebne zawracanie głowy. Być może macie rację. Czasami jednak obserwacje poczynione w porę mogą zapobiec przyszłym – i to poważnym – problemom.

Jesteście ciekawi, o co mi chodzi? Już mówię. Dziecko, które dopiero ma zostać przedszkolakiem, może różnie zareagować na nadchodzącą w jego życiu totalną rewolucję, jaką będzie przedszkole. Najczęściej się cieszy. Jest zadowolone, a nawet szczęśliwe, że pozna nowych przyjaciół. Że zdobędzie nowe umiejętności. Inne dziecko zadowolone za bardzo nie będzie, ale nie robi wielkich problemów i mamy nadzieję, że jakoś tam wsiąknie w tę przedszkolną społeczność.

Możemy jednak spotkać się z sytuacją, że wasze dziecko do tej zmiany jeszcze nie dojrzało i wysłanie go do przedszkola w tym momencie może przynieść więcej szkody, niż pożytku. Sama byłam świadkiem pewnej sytuacji. Otóż dziecko, mimo, że przygotowywane od dłuższego czasu do nadchodzących zmian, w miarę zbliżania się momentu rozpoczęcia przedszkolnej edukacji, zaczęło się jąkać, chociaż wcześniej nigdy takie problemy nie wystąpiły. Rodzice, zamiast pójść do lekarza, poszli – bardzo słusznie moim zdaniem – po rozum do głowy! Przesunęli o rok przedszkolne plany i dolegliwość ustąpiła natychmiast. Jak ręką odjął!

Życzę wam, kochani, dobrego słuchu, spostrzegawczości i – w konsekwencji – mądrych decyzji. Z korzyścią dla was i – przede wszystkim – dla waszych przyszłych przedszkolaków…

Starsze artykuły o nauce i szkole:

About the author: